Wszelkie niedogodności związane z na co dzień spotykanym problemem nie zabierania przez autobusy PKS A pasażerów z biletami sprzedanymi przez PKS B, wywodziły się z faktu działania każdej z firm jako niezależnego podmiotu oraz braku platformy sprzętowo-programowej do realnego rozliczania się przewoźników za faktycznie przewiezionych pasażerów.
Dotychczas najłatwiej było, stosować politykę: „nie wozimy obcych pasażerów”, co bardzo niekorzystnie odbijało się na pasażerach – mieli znacząco ograniczony wybór w dostępnych kursach wyłącznie do kursów firmy, u której nabyli bilet. Nawiązanie w przyszłości porozumienia pomiędzy PKS w Koninie S.A. a innym przewoźnikiem – wzorem rozwiniętych krajów Europy zachodniej – daje możliwość aby nie było istotne „kto sprzedał bilet” tylko „kto przewiózł pasażera z EM kartą”.
Dzięki temu rozwiązaniu wzrosnąć może zarówno dostępność punktów sprzedaży biletów ale także możliwe byłoby stworzenie jednego biletu na różne rodzaje transportu: kolej, autobusy podmiejskie, autobusy miejskie. Pasażer nie byłby ograniczony w wyborze kursu ani w wyborze przewoźnika – kupowałby jeden bilet, a kwestią rozliczeń zajmowaliby się przewoźnicy między sobą.